Trzeba przyznać, że 2019 rok okazał się nad wyraz różnorodnym i bogatym w ciekawe premiery czasem dla każdego Filmoholika. Jednak ten rok się zbliża się do końca dużymi krokami, a kolejny (oby równie lub jeszcze bardziej udany) przed nami. Dlatego jak zawsze o tej porze dziele się swoimi oczekiwaniami i nadziejami pokładanymi w niektóre z produkcji w tym subiektywnym zestawieniu, gdzie znajdziecie zarówno kasowe blockbustery, art-housowe horrory, jak i kino festiwalowe. Zapraszam do lektury i koniecznie dajcie znać na co wy czekacie…
Zestawienie obejmuje 35 filmów ułożonych w kolejności polskich dat premier oraz będzie systematycznie aktualizowane wraz z pojawieniem się nowych informacji i materiałów dotyczących poszczególnych produkcji.
Gorący temat – 17 stycznia
Kanada, USA/ reż. Jay Roach
Gorący Temat w reżyserii Jay Roach’a to oparty na prawdziwych wydarzeniach film o kobietach, które oskarżyły założyciela Fox News – Rogera Ailesa – o molestowanie seksualne, co ostatecznie doprowadziło do jego śmierci zawodowej. Na ekranie będziemy mogli obserwować wcielające się się w pracownice stacji trzy utalentowane aktorki – Charlize Theron, Nicole Kidman i Margot Robbie, których bohaterki powoli zdają sobie sprawę, że sposób w jaki one i inne kobiety są traktowane w miejscu pracy nie powinien być dłużej ignorowany. → trailer
1917 – 24 stycznia
USA, Wielka Brytania/ reż. Sam Mendes
Fabuła filmu wojennego od reżysera Sama Mendesa jest stosunkowo prosta – I Wojna Światowa, podczas której dwóch brytyjskich żołnierzy zostaje wysłanych na niemożliwą misję, aby ostrzec batalion przed zbliżającą się zasadzką. Jeśli im się nie uda śmierć poniesie tysiące żołnierzy. Muszą się więc przedzierać przez okopy, zbombardowane miasta i linię wroga. Wszystko aby zapobiec zdaje się nieuchronnej tragedii podczas wojny, w której zwykłe akty heroizmu pozostają niezauważone. Pierwsze trailery zapowiadają wizualny spektakl, a sam film zgrabnie symuluje wrażenie kręconego na jednym ujęciu. Całość mocno przypomina „Dunkierkę” Nolana. W rolach głównych wystąpią George MacKay i Dean-Charles Chapman, a na drugim planie będziemy mogli zobaczyć m.in. Benedicta Cumberbatcha, Colina Firtha, Marka Strong’a, Andrew Scotta i Richard Maddena. Powiem szczerzę, że mocno ostrzę sobie ząbki na ten seans. → trailer
Czechy, Niemcy, Nowa Zelandia, USA/ reż. Taika Waititi
Jeden z najbardziej oryginalnych i utalentowanych współczesnych reżyserów, Taika Waititi, prezentuje nam bardzo odważną, a dla niektórych pewnie mocno kontrowersyjną satyrę rozgrywającą się podczas II Wojny Światowej. Czemu kontrowersyjną, spytacie? Otóż JoJo Rabbit opowiada o małym niemieckim chłopcu uczęszczającym do Hitlerjugend, którego wyimaginowanym przyjacielem i idolem jest słynny austriacki akwarelista, znany szerzej jako Adolf Hitler. Jednak gdy tytułowy JoJo odkrywa, że jego mama ukrywa w swoim domu żydowską dziewczynę, dostaje odmieniającą życie lekcję miłości i empatii powoli zmieniając postrzeganie na otaczającą rzeczywistość, i to mimo podszeptów wcielającego się w Furhera Taika Waititiego. → trailer
Po ciepłym przyjęciu „Lady Bird” Gerta Gerwig dostarcza nam swój nowy film, będący adaptacją kultowej w USA powieści Louisy May Alcott pt. „Małe kobietki”. Fabuła rozgrywa się w XIX wieku i skupia się na losach czterech dorastających sióstr, ich marzeniach, ambicjach i podejmowanych decyzjach. W obsadzie absolutna plejada gwiazd, m.in. Saoirse Ronan, Florence Pugh, Emma Watson, Timothee Chalamet, Laura Dern czy Meryl Streep. → trailer
Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn) (2020) – 7 lutego
USA/ reż. Cathy Yan
Po niezbyt udanym „Legionie Samobójców„, Margot Robbie wraca do roli Harley Quinn, chcąc niejako zreinterpretować własną postać, ale i wprowadzić do DCU więcej silnych postaci kobiecych, mających występować pod szyldem grupy zwanej „Birds of Pray”. Oprócz Robbie w obsadzie filmu występują również Mary Elizabeth Winstead, Jurnee Smollett-Bell, Rosie Perez i Ella Jay Basco, a w roli antagonisty, tzw. Czarnej Maski, zobaczymy Ewana McGregora. → trailer
Po odnotowującym ponad miliardowy dochód, ale znacznie odbiegającym od oryginalnego stylu reżysera „Aladynie”, Guy Ritchie wraca do własnych twórczych korzeni, opowiadając o losach barona narkotykowego, który stara się sprzedać swój biznes bogaczom z Oklahomy. Na ekranie zobaczymy Matthew McConaughey’a, Charlie Hunnam’a (który po średnim „Królu Arturze” ponownie współpracuje z brytyjskim reżyserem), oraz Colina Farrella i Hugh Granta. Zwiastuny zapowiadają znakomity heist movie, także nie powiem – jaram się srogo. → trailer
Niewidzialny człowiek – 6 marca
USA/ reż. Leigh Whannell
Na pierwszy rzut oka może się zdawać, że Niewidzialny człowiek to jedynie pozostałość po niedoszłym Dark Universe, które Universal próbował wcielić w życie fatalnym „Drakulą: Historia prawdziwa” i „Mumią” z Tomem Cruisem, tj. filmów, których krytyczna i finansowa porażka całkowicie pogrzebała plany na stworzenie łączonego uniwersum klasycznych potworów. Jednak po zapoznaniu się ze zwiastunem i wywiadami z reżyserem nowej adaptacji powieści HG Wellsa, sądzę, że jest to ciekawa próba podejścia do tematu od innej strony. Zamiast produkować wysokobudżetowe filmy, których i tak nikt nie chce oglądać, studio postanowiło tworzyć mniejsze a eksponujące bardziej horrorowe elementy produkcje, bo jak od kilku lat pokazuje box office, na dobre kino grozy widownia zawsze się znajdzie. Życzę powodzenia, bo to zdecydowanie lepszy kierunek, a sam pomysł aby tytułowy Niewidzialny Człowiek w tej wersji był eks-kochankiem prześladującym i dręczącym główną bohaterkę, jest więcej niż intrygujący. → trailer
Naprzód – 6 marca
USA/ reż. Dan Scanlon
Nowa animacja Pixara ukazuje losy dwóch nastoletnich braci elfów, którzy wyruszają w niezwykłą podróż, aby odkryć, czy na świecie pozostało jeszcze trochę magii. W oryginalnej obsadzie głosowej wystąpią między innymi Chris Pratt i Tom Holland. Bardzo podoba mi się wizja świata przedstawionego w Naprzód, gdzie wszelkiej maści kojarzone z fantasty stworzenia typu elfy, ogry, trolle, gnomy egzystują w świecie wizualnie zbliżonym do naszych współczesnych realiów, a nie jak ma to zwykle miejsce, stylizowanym na średniowiecze. Z ciekawości na pewno sprawdzę. → trailer
Antebellum – 24 kwietnia (premiera Przesunięta)
USA/ reż. Gerard Bush, Christopher Renz
Thriller producentów „Uciekaj!” i „To my”, który istotnie już w samym zwiastunie skutecznie oddaje klimat i styl narracyjny obu wspomnianych tytułów. O fabule Antebellum nie wiemy więcej poza tym, że ma opowiadać o pisarce uwięzionej w tajemniczej i przerażającej rzeczywistości, z której rzecz jasna próbuje się wydostać. → trailer
Kobieta w oknie – 15 maja (premiera Przesunięta)
USA/ reż. Joe Wright
Tytuł którego premierę odkładano już kilkukrotnie. Jednak obecność Amy Adams w obsadzie (i to w głównej roli), to wszystko czego mi trzeba aby czekać na ten film z wypiekami na twarzy. Może być hit, może być kit, ale patrzenie na talent tej aktorki, to zawsze sama przyjemność. A o czym jest nowy film Joe Wrighta? Otóż w Kobiecie w Oknie będziemy śledzić historię cierpiącej na agorafobię (przeciwieństwo klaustrofobii) bohaterki, która podczas jednych ze swoich rutynowych przeszpiegów nowych sąsiadów staje się świadkiem aktu przemocy. → trailer
Szybcy i wściekli 9 – 22 maja (premiera Przesunięta na 2.04.2021)
USA/ reż. Justin Lin
Co teraz? Wyścig na Księżycu, podróże w czasie, tyle że Mustangiem Camaro a nie DeLoreanem… Kto wie… Fajnie będzie wrócić do tej grupki wariatów zwanych 'family’, szkoda tylko, że już bez The Rocka… → trailer
Córka Boga – 27 maja (netflix)
Belgia, Irlandia, USA/ reż. Małgorzata Szumowska
Pierwszy anglojęzyczny film polskiej reżyserki Małgorzaty Szumowskiej. The Other Lamb, to thriller opowiadający o młodej dziewczyny, wychowanej w kulcie, któremu przewodzi tajemniczy Shepherd. Będąc oddaną wyznawczynią, Selah dostępuje zaszczytu uczestnictwa w świętym rytuale. W jego trakcie doświadcza wstrząsającego i mistycznego przeżycia. Zaczyna mieć wizje, które nie tylko poddają w wątpliwość otaczającą ją rzeczywistość, ale również wszystkie dotychczasowe nauki Shepherda.
Tenet – 26 sierpnia
USA/ reż. Christopher Nolan
Christopher Nolan znów bawi się liniami czasowymi, znów wywołuje mętlik w głowie widza i kolejny raz prezentuje gęstą od klimatu narrację, która intryguje już przez samą koncepcję reżysera na jej prowadzenie. W rolach głównych John David Washington i Robert Pattinson. → trailer
Mulan – 11 września
USA/ reż. Niki Caro
Wszystko na to wskazuje, że jeden z najbardziej kasowych filmów nadchodzącego roku i być może w końcu jakaś próba reinterpretacji kultowej animacji Disneya, a nie jedynie dokładne powtórzenie tego co było, tylko ubranego w nową skórkę. Nie jestem wielkim fanem pierwowzoru, ale gorąco liczę, że Mulan akurat wypali. Może wtedy Disney zacznie podchodzić do swoich remake’ów z nieco większą odwagą i kreatywnością… → trailer
Morbius – 31 lipca
(premiera Przesunięta na 19.03.2021)
USA/ reż. Daniel Espinosa
Kolejna po „Venomie” próba Sony sięgnięcia po postać ze świata Spider-Mana i wybudowania wokół niej osobnego filmu. Próba o której ciężko na ten moment cokolwiek wyrokować. O planach na ten tytuł słyszeliśmy od lat, a sam angaż Jareda Letho w minimalnym stopniu każe wierzyć, że może Morbius nie będzie najgorszym filmem świata. Ja trzymam kciuki. → trailer
Ciche miejsce 2 – 4 wrzesień
(premiera Przesunięta na 23.04.2021)
USA/ reż. John Krasinski
Sequel jednego z moich ulubionych filmów 2018 roku. John Krasinski powraca do stworzonego przez siebie świata pokazując dalsze losy bohaterki granej przez Emily Blunt i jej dwie ekranowe córki, ale wciąż nie do końca wiemy o czym dokładnie ma opowiadać druga część Cichego miejsca. Póki co dookoła produkcji cisza (!), a jedyna informacja poza ruszeniem zdjeć tyczy się angażu Cilliana Murphy’ego do jednej z ról. → trailer
The Conjuring: The Devil MaDe Me Do IT – 11 września
(premiera Przesunięta na 4.06.2021)
USA/ reż. Michael Chaves
Na razie nic nie wiemy o trzeciej części Obecności poza tym bardzo fajnym podtytułem oraz że do głównych ról małżeństwa Warren mają powrócić Patrick Wilson i Vera Farmiga.
Candyman – 16 października
(premiera Przesunięta na 2021 ROK)
USA/ reż. Nia DaCosta
Sequel kultowego slashera z ’92 roku z Jordanem Peelem w roli producenta. Bierę w ciemno… → trailer
WithoutRemorse – 2 października (premiera Przesunięta na 26.02.2021)
USA/ reż. Stefano Sollima
Michael B. Jordan jako były członek Navy SEAL i agent CIA, a konkretniej postać wymyślona przez króla political fiction – Toma Clancy’ego. → trailer
LastNight in Soho – wrzesień 2020 (premiera Przesunięta na 23.04.2021)
Wielka Brytania/ reż. Edgar Wright
Nowy film reżysera znakomitego „Baby Driver„, Edgara Wrighta, który ma być horrorem zawierającym elementy podróży w czasie. Nic więcej nie wiadomo, ale dla mnie sama osoba twórcy wystarczy, aby pozycjonować Last Night in Soho jako jeden z najbardziej oczekiwanych tytułów 2020 roku.
Venom: Let There BE carnage – 2 października (premiera Przesunięta na 25.06.2021)
USA/ reż. Andy Serkis
Tom Hardy wraca do roli, ale tym razem z Andy Serkisem jako reżyserem. Fabuła sequela Venoma zapewne z godnie z przypuszczeniami skupiać się będzie na pojedynku między tytułowym bohaterem, a poznanym w scenie po napisach Cletusem Kasadym aka Carnage.
Najmro – 9 października
(premiera Przesunięta na 29.01.2021)
Polska/ reż. Mateusz Rakowicz
Film oparty na prawdziwych wydarzeniach z życia Zdzisława Najmrodzkiego, który w latach 70. i 80. jako król złodziei i ucieczek aż 29 razy zbiegł organom ścigania. W rolach głównych Dawid Ogrodnik, Robert Więckiewicz i Jakub Gierszał.
The French Dispatch – 16 PAŹDZIERNIKA (premiera Przesunięta na termin nieokreślony)
USA/ reż. Wes Anderson
Nowy film Wesa Andersona („Grand Budapest Hotel”, „Wyspa psów”) z Tildą Swinton, Frances McDormand, Billem Murray’em oraz Benicio del Toro, Jeffrey Wright’em i Timothy Chalamet’em w obsadzie. → trailer
HallowEenKills – 30 października (premiera Przesunięta na 15.10.2021)
USA/ reż. David Gordon Green
Kontynuacja świetnego sequel’o-reboot’u z 2017 roku. Michael Mayers oczywiście jak zawsze powróci, pytanie tylko brzmi – w jakim wcieleniu. Jamie Lee Curtis także wróci do swojej roli i ogłoszono również, że aktorka Kyle Richards ponownie wystąpi w roli Lindsey Wallace z oryginalnego filmu z 1978 roku.
Czarna Wdowa – 6 listopada
(premiera Przesunięta na 7.05.2021)
USA/ reż. Cate Shortland
Naprawdę nie wiem czy potrzebuje tego filmu, czy po „Wojnie bez granic” jest w ogóle sens jego produkowania, ale dla Davida Harboura wcielającego się w Red Guardiana czekam i to bardziej niż spodziewałem się tego przed zwiastunem z jego udziałem. Ciekaw też jestem jak sprawdzi się Florence Pugh w roli aspirującej do nowej Czarnej Wdowy bohaterki, ale poza tym nie widzę powodów dla których miałbym się specjalnie podniecać na premierę kolejnego filmu z MCU. Szczególnie, że w tym roku dostaniemy drugi, dużo ciekawszy tytuł od Marvela. → trailer
Eternals – 6 listopada
(premiera Przesunięta na 5.11.2021)
USA/ reż. Chloé Zhao
Co tu dużo mówić – bardzo ważny film dla całego MCU, który wg. zapewnień Kevina Faige ma wyznaczyć i zapoczątkować nowy kierunek dla całego Uniwersum. Poza znakomitą obsadą i artami koncepcyjnymi wciąż niewiele wiadomo o Eternals, ale coś mi że będzie o czym gadać po premierze.
Magnezja – 20 listopada
Polska/ reż. Maciej Bochniak
Gangsterska opowieść z elementami czarnego humoru osadzona w realiach II Rzeczypospolitej z Dawidem Ogrodnikiem, Andrzejem Chyrą, Mają Ostaszewską i Agatą Kuleszą w obsadzie.
Godzilla v Kong – 20 listopada (premiera Przesunięta na 21.05.2021)
USA/ reż. Adam Wingard
Pierwsza „Godzilla” od Gareth’a Edwardsa mimo swoich wad mi się podobała, „Kong: Wyspa czaszki” w swojej barwnej estetyce i z nawiązaniami do „Czasu Apokalipsy” kupił mnie już na samym wstępie, a „Godzilla: Król Potworów”, która na etapie zwiastunów zapowiadała się najlepiej z całej trójki, koniec końców okazała się olbrzymim rozczarowaniem. Mam więc tylko nadzieje, że crossover Godzilla v Kong nie podzieli jej losu i dostarczy mi największej możliwej rozrywki wynikającej z oglądania dwóch wielkich monstrów okładających się na wielkim ekranie. Tylko tego potrzebuje i tylko o tyle proszę.
Nie czas umierać – 25 Listopada (premiera Przesunięta na 2.04.2021)
USA, Wielka Brytania/ reż. Cary Joji Fukunaga
Uwielbiam „Casino Royal”, wcale nie nienawidzę „Quantum od Solace” i bardzo miło wspominam „Skyfall”. Jednak to co porobiło się w ostatniej odsłonie Jamesa Bonda w wersji Daniela Craiga, każe mi czekać na Nie czas umierać z mocno umiarkowanym optymizmem. „Spectre” było fatalnie nudne i bezpłciowe, więc jedyne na co liczę, to że ostatni film z Craigiem w roli Agenta 007 będzie dużo bardziej jakiś. Tyle mi wystarczy. Jakiś. W końcu szkoda by było, aby tak dobry aktor pożegnał się z tą rolą w kiepskim stylu. → trailer
Diuna – 18 grudnia
(premiera Przesunięta na 1.10.2021)
Kanada, USA, Węgry, Wielka Brytania/ reż. Denis Villeneuve
Bez dwóch zdań mój najbardziej wyczekiwany film 2020 roku. Raz, że adaptacja kultowej powieści sci-fi Franka Herberta, a dwa – nowy film jednego z najwybitniejszych współczesnych reżyserów – twórcy m.in. „Sicario”, „Nowego Początku” i „Blade Runnera 2049” – Denisa Villeneueve’a. Oby tylko wyrobił się na ten rok, bo już nie mogę się doczekać… → trailer
West Side Story – 18 grudnia
(premiera Przesunięta na 10.12.2021)
USA/ reż. Steven Spielberg
Reżyserowany przez Stevena Spielberga remake oscarowego musicalu z 1961 roku. Umieszczam w zestawieniu z czystej ciekawości czy to się uda czy skończy wielką klapą.
Wonder Woman 1984 – 25 Grudnia
USA/ reż. Patty Jenkins
Mimo swoich wad pierwsza część „Wonder Woman” była naprawdę znośnym filmem. Teraz otrzymujemy sequel, który póki co niestety poza kupczeniem nostalgią za latami 80. nic a nic ciekawego nie oferuje. Jednak daję szansę, choć powiem szczerzę, że mam już trochę dość tych tanich sztuczek odwołujących się bądź to do prawdziwej, bądź pożyczonej nostalgii. Uniwersum DC jest teraz w bardzo dobrym miejscu, także fajnie by było gdyby niegdyś ocieplająca jego wizerunek „Wonder Woman”, teraz nie okazała się powrotem do korzeni o których i my i sam Warner Bros staramy się zapomnieć. → trailer
Co w duszy gra – 25 GRUDNia
Nowa animacja twórców „Coco” i „W głowie się nie mieści” opowiada o pewnym nauczycielu muzyki, którego największym marzeniem jest rozpoczęcie kariery jazzowej. Pewnego dnia los się do niego uśmiechnie i otrzyma szanse na występ w legendarnym nowojorskim klubie. Niestety, zanim się tam uda, okaże się, że w drodze do spełnienia marzeń czeka go dużo większe wyzwanie… Ogólnie – szykujcie chusteczki. Pixar nadciąga. → trailer
Top Gun: MaVerick – 25 Grudnia (premiera Przesunięta na 7.07.2021)
USA/ reż. Joseph Kosinski
Nie wiem czy ten film był koniecznie potrzebny, ale pierwsze zwiastuny zapowiadają na prawdę ciekawe widowisko. Ponadto lubię Toma Cruise’a, który robi to co Tom Cruise robi najlepiej, dlatego z ciekawością sprawdzę w kinie. Zaznaczam jednak, że nie jestem jakoś szczególnie emocjonalnie związany z oryginałem. → trailer
The LastDuel – 25 grudnia (premiera Przesunięta na 8.01.2021)
Rozgrywający się w epoce średniowiecza nowy film Ridleya Scotta z Adamem Driverem, Mattem Damonem i Benem Affleckiem w obsadzie. Fabuła The Last Duel opowie o rycerzu Jeanie de Carrougesie, który powraca z wojny w Szkocji, by odkryć, że jego żona, Marguerite, oskarża jego przyjaciela, Jacquesa LeGrisa, o gwałt. Aby rozstrzygnąć spór przyjaciele będą musieli stoczyć pojedynek na śmierć i życie.
Pozostałe:
Koty – 3 stycznia(USA, Wielka Brytania/ reż. Tom Hooper) → trailer
Doktor Dolittle – 17 stycznia (USA/ reż. Stephen Gaghan) →trailer
Psy 3. W imiĘ zasad – 17 stycznia(Polska/ reż. Władysław Pasikowski) →trailer
Bab Boys for Life – 24 stycznia(USA/ reż. Adil El ArbI, Bilall Fallah) → trailer
Cześć! Mam na imię Konrad, mam 28 lat i jestem nałogowym filmoholikiem. Coś więcej? Politolog po licencjacie oraz magister kulturoznawstwa i wiedzy o mediach. Pasjonat kina, dobrego serialu i muzyki, kolekcjoner płyt winylowych. Skromny autor niniejszego bloga.