Najciekawsze premiery miesiąca: maj 2024

Maj, majówka, majóweczka! Wiadomo, siadłby jakiś grill z rodzinką lub znajomymi, może jakaś wycieczka czy piknik jak pogoda dopisze, ale więcej wolnego czasu oznacza również możliwość częstszych wizyt w kinie. W tym miesiącu kilka powodów do odwiedzin sali kinowej na pewno znajdziemy, ale z pewnością nie możemy też tutaj mówić o jakiejś klęsce urodzaju czy wielkim, różnorodnym wyborze. Rozkład jazdy rozpoczniemy z Ryanem Goslingiem i Emily Blunt w nowym filmie o twórcy „Johna Wicka” czy „Atomic Blonde”. W kolejnym tygodniu powrócimy do chyba jednej z najlepszych i najrówniejszych filmowych serii ostatnich dwudziestu lat, mając nadzieje, że zmiana reżysera nie równa się zmianie jakości. Później ze swoim nowym tytułem w kinach pojawi się japoński mistrz Hirokazu Koreeda oraz George Miller kontynuujący rozwój stworzonej przez siebie serii o pewnym Szalonym Maxie z pustynii. Koniec miesiąca należeć będzie jednak do zwierzaków ze Stumilowego Lasu, tylko w ich nieco innej wersji. Z pewnością będzie wesoło. Jeśli zaś chodzi o seriale, to coż mogę powiedzieć – bida jest. Coś mi się tam udało wygrzebać, kilka tytułów brzmi nawet interesująco, ale w zasadzie oprócz Apple TV+, które stara się mieć zawszę tą jedną jakościową produkcję aktualnie na rynku, reszta wygląda naprawdę mizernie. Zobaczcie sami…

Zestawienie obejmuje 7 filmów ułożonych w kolejności polskich dat premier!

Kaskader – 3 maja

USA/ reż. David Leitch

Reżyser pierwszego „Johna Wicka„, „Atomic Blonde” czy „Bullet Train” zaprasza nas na kolejnego świetnie zapowiadającego się akcyjniaka, będącego jednocześnie adaptacją serialu telewizyjnego z lat 80. pod tym samym tytułem. Tytułowy bohater, Colt Seavers (Ryan Gosling), to kaskader, który podczas rozmowy o pracę po latach ponownie spotyka swoją byłą dziewczynę Jody (Emily Blunt), a przy okazji uznaną reżyserkę, na której planie chce się zatrudnić. Po nagłym zniknięciu gwiazdy filmu razem muszą odnaleźć zaginionego aktora, aby dokończyć produkcję, ale przy okazji odkrywają kryminalny spisek, który grozi wywróceniem do góry nogami nie tylko całej produkcji, ale również plan Colta odzyskania dawnej miłości. →

Królestwo planety małp – 10 maja

USA/ reż. Wess Ball

Po znakomitej, a moim skromnym zdaniem nawet najlepszej, filmowej trylogii ostatniej dekady, uniwersum Planetu Małp wraca z nowym reżyserem w miejsce zajmującego się Batmanem Matta Reevesa. Akcja Królestwa Planety Małp rozgrywa się kilka pokoleń po śmierci Cezara, gdy gatunkiem dominującym na Ziemi są już małpy, natomiast człowiek cofnął się do epoki kamienia łupanego. Gdy jedna z małp zaczyna budować oparte na tyranii imperium, inna młoda małpa zostaje zmuszona zmierzyć się z decyzjami, które określą przyszłość zarówno jej gatunku, jak i ludzi. →

Powoli – 17 maja

Litwa, Hiszpania, Szwecja/ reż. Marija Kavtaradze

Zdobywające nagrodę World Cinema Dramatic na Festiwalu Sundance w 2023 roku, Slow, opowiada historię związku dwóch 30-latków. Instruktorka tańca współczesnego Elena spotyka Dovydasa, który zostaje tłumaczem języka migowego w klasie, w której uczy niesłyszącą młodzież. Ich wzajemne przyciąganie jest jest natychmiastowe, kinetyczne wręcz. Para zaczyna tworzyć piękną więź, gdy Dovydas ujawnia swoją aseksualność, co wystawia na próbę ich zdolności szanowania swoich potrzeb potrzeby, poświęcenia i kompromisu. Oczywistym staje się, że Elena i Dovydas muszą znaleźć sposób na zbudowanie własnego rodzaju intymności. →

Monster – 17 maja

Japonia/ reż. Hirokazu Koreeda

Nowy film japońskiego geniusza kina Hirokazu Koreedy („Złodziejaszki”, „Nasza młodsza siostra”) skupia się na Minato, młodym chłopcu, który wykazuje coraz bardziej niepokojące zachowanie zarówno w szkole, jak i w domu. Jego matka Saori postanawia omówić to z kadrą nauczycielską w jego szkole. Wkrótce okazuje się, że źródłem wszystkich problemów jest jego nauczyciel, Hori. Jednak w miarę odkrywania tajemnicy prawda okazuje się bardziej złożona, niż się spodziewano. Ukazując historię z trzech perspektyw – syna, matki i nauczyciela, Koreeda w typowy dla swojego kina sposób opowiada o skomplikowanych relacjach i nieoczywistych emocjach. →

Furiosa: Saga Mad Max – 24 maja

Australia, USA/ reż. George Miller

Spin-off kultowego już chyba „Mad Max: Na drodze gniewu” z 2015 roku. W tytułową rolę młodszej wersji Furiosy wcieli się Anya Taylor-Joy, natomiast u steru projektu niezmiennie zasiada pomysłodawca i reżyser wszystkich filmów uniwersum Mad Maxa, George Miller. →

Jedno życie – 31 maja

Wielka Brytania/ reż. James Hawes

Dramat biograficzny w którym Anthony Hopkins wciela się w Nicholasa Wintona, który w czasie II WŚ zorganizował transport 669 żydowskich dzieci z Czech do Wielkiej Brytanii. Po 50 latach Nicholas wciąż wspominający tamte dni do tamtych dni i obwiniający się za to, że nie udało mu się uratować więcej istnień spotka się z ocalałymi osobami w programie telewizyjnym.. →

Puchatek: Krew i miód 2 – 31 maja

Wielka Brytania/ reż. Rhys Frake-Waterfield

Sam nie wierzę, że umieszczam ten film w tym zestawieniu, szczególnie, że pierwsza część Puchatka była – delikatnie mówiąc – słabym filmem próbującym jedynie coś ugrać jako horrorowa reinterpretacji znanej bajki i jej ulubionych bohaterów. Na tym jednak ewidentnie pomysły się wówczas skończyły. Tutaj, po pierwszym naprawdę klimatycznym zwiastunie, mam nadzieję, że pomysłów jest trochę więcej, bo na samym obrazkum sequel Puchatka wygląda całkiem obiecująco. Pewnie ostatecznie pożałuje swojej decyzji, ale muszę sprawdzić czy się nie pomyliłem i co z tego ostatecznie wyszło. →

Pozostałe:

The Old Oak – 3 maja(Wielka Brytania, Francja, Belgia/ reż. Ken Loach) → trailer

Gniazdo pająka – 3 maja (Australia/ reż. Kiah Roache-Turner) → trailer

Tarot: Karta śmierci – 17 maja (USA/ reż. Spenser Cohen, Anna Halberg) → trailer

Jutro będzie nasze – 24 maja (Włochy/ reż. Paola Cortellesi) → trailer

Atlas – 24 maja <Netflix> (USA/ reż. Brad Peyton) → trailer

Zestawienie obejmuje 5 seriali ułożonych w kolejności amerykańskich dat premier!

Shardlake – 1 maja (Disney+)

Sean Bean powraca do na mały ekran czteroodcinkowym dramacie kryminalnym rozgrywającym się w Anglii za czasów Tudorów, a opartym na serii książek CJ Sansoma. Jest rok 1536. Matthew Shardlake, wybitny prawnik z silnym poczuciem sprawiedliwości, czuje, że jego życie wywraca się do góry nogami, gdy Thomas Cromwell, prawa ręka Henryka Vlll, wysyła go do odległego klasztoru w Scarnsea, aby zbadał morderstwo i ostatecznie zapewnił królowi jego bogactwo. Razem z aroganckim i ambitnym Jackiem Barakiem dowiadują się, że śmierć, którą badają, nie jest pierwszą. W obliczu wrogości i podejrzeń oraz własnych wątpliwości co do prawdziwych intencji Baraka, Shardlake zostaje wciągnięty w sieć kłamstw, oszustw i korupcji, która zagraża nie tylko jego moralności, ale i życiu. →

Gwiezdne wojny: Opowieści z imperium – 4 maja (Disney+)

Po sukcesie animowanej antologii „Opowieści Jedi” przyszła pora na jej kontynuację, ale tym razem po drugiej stronie mocy. →

Mroczna Materia – 8 maja (Apple TV+)

Joel Edgerton i Jennifer Connelly w adaptacji bestsellerowej powieści twórcy serialu Blake’a Croucha z 2016 roku. Thriller sci-fi, w których ewidentnie ostatnimi czasy Apple TV+ zaczęło się specjalizować, opowie o mężczyźnie, który zostaje przeniesiony do alternatywnej wersji własnego życia i stara się nie tylko wrócić do domu, ale także chronić swoją rodzinę przed alternatywną wersją samego siebie.Innymi słowy – multiverse of madness. →

Eric – 30 maja (Netflix)

Skoro już jesteśmy już przy Doctorze Strange’u, to pod koniec maja na Netfliksie wyląduje nowy serial z Benedict’em Cumberbatch’em. Eric to poruszający thriller osadzony w Nowym Jorku lat 80., opowiadający historię ojca desperacko poszukującego swojego dziewięcioletniego syna, który zaginął w drodze do szkoły. Vincent, znany nowojorski lalkarz oraz twórca popularnego programu telewizyjnego dla dzieci „Good Day Sunshine”, nie może pogodzić się z utratą syna Edgara oraz stopniowo popada w coraz głębszą rozpacz. Przepełniony nienawiścią do siebie i poczuciem winy, postanawia ożywić w telewizji niebieską lalkę potwora o imieniu ERIC z rysunków syna, przekonany, że dzięki temu Edgar wróci do domu. →