Znacie ten rodzaj filmów biograficznych, które poza zewnętrzną warstwą realizmu i naturalizmu, tak naprawdę są niczym innym, jak pełną patosu laurką dla postaci o której opowiadają? Coś świta? Myślę, że pewnie...
Cześć! Mam na imię Konrad, mam 29 lat i jestem nałogowym filmoholikiem. Coś więcej? Politolog po licencjacie oraz magister kulturoznawstwa i wiedzy o mediach. Pasjonat kina, dobrego serialu i muzyki, kolekcjoner płyt winylowych. Skromny autor niniejszego bloga.
Kategorie
- Alternatywne plakaty filmowe (10)
- Festiwale&Nagrody (21)
- Filmy (148)
- Książki (23)
- Muzyka Filmocholika (10)
- Najciekawsze premiery miesiąca (49)
- Newsy&Zapowiedzi (15)
- Seriale (27)
- Zestawienia (23)