Niemal co roku przy okazji styczniowego zestawu premier powtarzam, że ten rok zaczniemy z mocnym przytupem i powiem szczerze w tym chciałbym zacząć inaczej, chciałem być bardziej oryginalny… no ale cholera nie mogę. W nowy rok wchodzimy bowiem nie z przytupem, a z prawdziwym pier***ciem i to zarówno na dużym, jak i małym ekranie. Styczniowy rozkład jazdy w kinie rozpoczniemy od wizyty w baśniowej Akademii Ambrożego Kleksa oraz pokopania w gałę razem z Michaelem Fassbenderem na boiskach Samoa Amerykańskiego w nowej komedii od Taika Waititiego. Tydzień później na srebrny ekran trafi meksykański kandydat do Oscara, a następnie jeden z głównych kandydatów do końcowego triumfu w reżyserii Yórgos Lánthimosa. Koniec miesiąca należeć będzie natomiast do zdobywcy Złotego Lwa na zeszłorocznym FPFF w Gdyni oraz (jeśli wierzyć licznym recenzjom) do jednego z najlepszych filmów świątecznych w historii kina. Jeśli zaś chodzi o serialowe dobroci, to zapowiada się nam prawdziwy maraton bingewatchingu, ale o tym dowiecie się już w dalszej części zestawienia. Zapraszam do lektury…
Zestawienie obejmuje 8 filmów ułożonych w kolejności polskich dat premier!
Akademia Pana Kleksa – 5 stycznia
POLSKA/ reż. Maciej Kawulski
Nowa, odświeżona i uwspółcześniona interpretacja bajki Jana Brzechwy z Tomaszem Kotem zamiast Piotra Fronczewskiego i Adą Niezgódką w miejsce Adasia Niezgódki. Film Macieja Kawulskiego już końcem 2023 roku zaliczył serię pokazów przedpremierowych w polskich kinach i… co tu dużo mówić… nie zebrał zbyt pochlebnych opinii. Mimo wszystko wygląda to jednak na tytuł obok którego ciężko przejść obojętnie, choćby z uwagi na warstwę formalną samego projektu, nietypową dla naszej rodzimej kinematografii. → 
Pierwszy gol – 5 stycznia
USA, Wielka Brytania/ reż. Taika Waititi
Nowa komedia Taika Waititiego oparta na prawdziwej historii trenera holendersko-amerykańskiego pochodzenia, któremu w 2014 roku powierzono zadanie poprowadzenia – uważanej za najgorszy na świecie – reprezentacji Samoa Amerykańskiego w piłce nożnej. W roli głównej Michael Fassbender. →
Totem – 12 Stycznia
Maksyk, Francja, Dania/ reż. Lila Avilés
Wyreżyserowany przez Lilę Aviles meksykański kandydat do Oscara opowiada historię siedmioletniej dziewczynki przygotowującej się na przyjęcie niespodziankę dla ojca, która widzi, jak biegiem czasu jej otoczenie powoli ogarnia chaos, a więzi łączące jej dużą meksykańską rodzinę zaczynają się rozpadać. W rolach głównych Naíma Sentíes, Montserrat Marañon, Marisol Gasê i Saori Gurza. →
Biedne istoty – 19 stycznia
USA, Irlanda, Wielka Brytnia/ reż. Yórgos Lánthimos
Grecki reżyser Yorgos Lanthimos wraca z nowym projektem, który opiera się na powieści Alasdaira Graya pod tym samym tytułem. Fabuła Biednych isot przypomina nieco to co znamy z historii o potworze Frankensteina a skupia się na Belli, która po próbie samobójczej zostaje uratowana przez chirurga, który przeszczepia jej mózg jej nienarodzonego dziecka. W obsadzie oprócz wracającej do współpracy z reżyserem i wcielającej się główną bohaterkę Emmy Stone możemy zobaczyć Willema Dafoe i Marka Ruffalo. Co ciekawe jeszcze w 2022 roku ruszyły zdjęcia do kolejnego filmu Lanthimosa, „And”, w którego obsadzie również znajduję się Stone i Dafoe. Przy sprzyjających okolicznościach może się okazać, że w tym roku otrzymamy dwa filmy od autora „Zabicia świętego jelenia” czy uwielbianego przeze mnie „Lobstera”. →
Chłopiec i czapla – 19 stycznia
Japonia/ reż. Hayao Miyazaki
Legendarny reżyser, animator i twarz studia Ghibli, Hayao Miyazaki, po 10 latach wraca z nowym pełnometrażowym projektem. Chłopiec i czapla opowie historię opłakującego śmierć matki chłopca o imieniu Mahito, który trafia do nowego świata dzielonego przez żywych i umarłych, w którym spotyka gadającą czaplę. Jak możemy się spodziewać po twórcy „Księżniczki Mononoke” oraz „Spirited Away” opowieść przepełniona będzie symboliką i oraz mnogością możliwych interpretacji. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów japońskich animacji od studia Ghibli. →
La Chimera – 19 stycznia
Włochy, francja, Szwajcaria/ reż. Alice Rohrwacher
Zabawny, stylowy i nieco surrealistyczny film Alice Rohrwacher zaliczył spore tournée po festiwalach w 2023 roku zbierając znakomite recenzje. Film opowiada historię archeologa, który łączy siły z szajką ludzi rabujących okoliczne groby i handlujących archeologicznymi znaleziskami, ale bynajmniej nie robi tego dla wzbogacenia się, lecz by Ci w zamian pomogli mu odnaleźć legendarne zakopane drzwi, pozwalające przekroczyć próg do innej rzeczywistości. Czyżby to miało związek z pewną kobietą, którą kochał i z której utratą do tej pory nie może sobie poradzić? →
Kos – 26 stycznia
Polska/ reż. Paweł Maślona
Jacek Braciak jako Tadeusz Kościuszko mobilizuje polską szlachtę i chłopów do powstania przeciwko rosyjskiemu okupantowi. Reżyser Paweł Maślona opisuje film jako mieszankę gatunków od kina zemsty, dramatu, trochę czarnej komedii, kina akcji. →
Przesilenie zimowe – 26 stycznia
USA/ reż. Alexander Payne
Zaliczające bardzo ciepłe przyjęcie po pokazach w ramach American Film Festival we Wrocławiu oraz pierwszych pokazach przedpremierowych Przesilenie zimowe najczęściej opisywane jest jako „kandydat na najlepszy film roku” oraz „nowy ulubiony film świąteczny”. Komediodramat od Alexandra Payne’a z Paulem Giamattim w roli głównej opowie o pewnym raczej nielubianym nauczycielu w szkole z internatem, który zostaje zmuszony do pozostania w szkole na przerwę świąteczną wraz z uczniami, którzy nie mogą wrócić do domu. Wraz z nim w placówce pozostaje jeden zagrożony wydaleniem uczeń Angus oraz kucharka Mary, której syn niedawno zginął w Wietnamie. W trójkę na dwa śnieżne tygodnie stworzą bardzo nietypową świąteczną rodzinę, w której być może odnajdą zrozumienie i oparcie, którego kompletnie się nie spodziewali. Czyżby nowy świąteczny klasyk? →
Pozostałe:
Śnieżne bractwo – 4 stycznia (Urugwaj, CHile, Hiszpania, USA/ reż. J.A. Bayona) →trailer
Matka siedzi z tyłu – 5 stycznia (Islandia, Estania/ reż. Hilmar Oddsson) →trailer
Piep*Zyć Mickiewicza – 12 stycznia (Polska/ reż. Sara Bustamante-Drozdek) →trailer
Pies i Robot – 19 stycznia (Hiszpania, Francja/ reż. Pablo Berger) →trailer
Zestawienie obejmuje 5 seriali ułożonych w kolejności amerykańskich dat premier!
Bracia Sun – 4 stycznia (Netflix)
W dramacie akcji Bracia Sun Michelle Yeoh wciela się w bystrą kobietę, która porzuciła niebezpieczny, przestępczy świat na Tajwanie, aby zbudować nowe życie dla swojego syna w Los Angeles. Wszystko się zmienia, gdy jej najstarszy syn, zatwardziały przestępca, wraca do Kalifornii, aby chronić swoją rodzinę po tym, jak jego ojciec, szef mafii, zostaje zabity i wybucha brutalna wojna o wpływy i terytorium. Problem w tym, że młodszy brat, Bruce, do tej pory był zupełnie nieświadomy prawdy o swojej rodzinie. Twórcami ośmioodcinkowego serialu są Byron Wu i Brad Falchuk. →
Echo – 10 stycznia (Disney+)
Pierwszy serial z R-ką wyprodukowanych w ramach MCU zapowiada się na pełen akcji thriller kryminalny, w którym poznamy przeszłość i genezę Mai Lopez, czyli jedynej głuchoniemej bohaterki, którą po raz pierwszy mieliśmy okazję zobaczyć w akcji w serialu „Hawkeye”. Dowiemy się co doprowadziło tytułową Echo do miejsca, w którym jest teraz, jak stała się prawą ręką Kinqpina oraz jak powraca do traum ze swojej przeszłości, aby ruszyć do przodu w teraźniejszości i ponownie połączyć się ze swoim rdzennym amerykańskim dziedzictwem. W serialu gościnie mają wystąpić m.in. Vincent Vincent D’Onofrio w roli wspomnianego Kinqpina oraz Charlie Cox jako Daredevil. →
Forst – 11 stycznia (Netflix)
Jak pokazał 2023 roku polskie seriale coraz lepiej wychodzą Netflixowi i mam nadzieję nie inaczej będzie w przypadku tej adaptacji niezwykle popularnego cyklu kryminałów autorstwa Remigiusza Mroza. Akcja pierwszego sezonu powstającego na motywach”Ekspozycja” i „Przewieszenie” zabierze nas w urokliwe zakątki Tatr, które staną się areną serii brutalnych morderstw. Sprawę spróbuje rozwiązać działający na granicy prawa komisarz Forst, który wraz z pomocą znajomej dziennikarki Olgi Szrębskiej odkrywają spisek sięgający korzeniami czasów II wojny światowej. Serial reżyseruje Daniel Jaroszek („Johnny”), natomiast w roli tytułowego komisarza zobaczymy Borysa Szyca. →
Detektyw: Kraina Nocy – 15 stycznia (HBO Max)
Po latach oczekiwań seria kryminalnych antologii wraca z czwartym sezonem, tym razem z Jodie Foster i Kail Reis na pokładzie. Obie panie wcielają się w dwójkę detektywów, których zadaniem jest zbadanie tajemniczego zniknięcia grupy ośmiu mężczyzn ze stacji badawczej na Alasce. →
Władcy wszechświata: rewolucja – 25 stycznia (Netflix)
Kolejny serial aniomowany wyprodukowany przez Kevina Smitha rozgrywający się w uniwersum He-Mana. Tym razem technologia zetrze się z magią a naprzeciwko księcia Adama stanie zmechanizowany Szkieletor. →
Władcy przestworzy – 25 stycznia (Apple TV+)
Ponad dekadę po wojennych miniserialach HBO tj. kultowej „Kompanii braci” oraz „Pacyfiku” Steven Spielberg i Tom Hanks powracają i ponownie łączą siły by wyprodukować trzeci limitowany serial historyczny osadzony w realiach II wojny światowej, tym razem będący kroniką Sił Powietrznych i tym razem w Apple TV+ zamiast w HBO. Masters of the Air może pochwalić się gwiazdorską obsadą pełną ekscytujących młodych talentów, w skład której wchodzą Austin Butler, Callam Turner czy Barry Keoghan. Pierwsze trzy z dziesięciu odcinków miniserialu wyreżyseruje Cary Joji Fukunaga – reżyser m.in. „Nie czas umierać”. →
Pozostałe:
The Curse – 5 stycznia (Sky Showitme) →trailer
Griselda – 25 stycznia (Netflix) →trailer
