TOP 10 najciekawszych serialowych powrotów 2023 roku

Wielkie powroty i kolejne sezony naszych ulubionych seriali to często wydarzenie które poprzedza prawdziwy emocjonalny rollercoaster. Faza pierwsza, to kompulsywna potrzeba natychmiastowej kontynuacji. Najczęściej towarzyszą jej irytacja, smutek i z miejsca uderzająca tęsknota, występujące po obejrzeniu ostatniego odcinka sezonu. Faza druga to syndrom wyparcia i odstawienia, podczas którego jak najszybciej staramy się znaleźć zastępstwo, nowy tytuł, jakiś substytut, który choć na chwilę odciągnie nasze myśli i pozwoli zapomnieć. Faza trzecia to normalizacja, pogodzenie się z sytuacją, dalsza spokojna egzystencja i radość z poznawania nowych rzeczy. Aż do momentu pierwszej zapowiedzi… Po tym następuje ostatni etap, czyli faza nawrotu, tzw. comeback, która charakteryzuje się wchłanianiem każdej informacji, każdego materiału dotyczącego naszego ulubionego tytułu z równoczesną remisją wszystkich uczuć i tęsknoty za ulubionymi bohaterami. Ten schemat zna chyba każdy nałogowy serialoholik, co? Dzisiaj przygotowałem panaceum na wasze zniecierpliwione serduszka w postaci zestawienia najciekawszych serialowych powrotów. Jest tego sporo, a niektóre z tytułów wracają do nas po dłuższym czasie rozłąki. Zapraszam do lektury…

Zestawienie obejmuje 10 seriali ułożonych w kolejności amerykańskich dat premier!
Będzie ono systematycznie aktualizowane wraz z pojawieniem się nowych informacji i materiałów dotyczących poszczególnych produkcji.

Mandalorian: sezon III – 1 marca (Disney+)

Po II sezonie i po finałowych odcinkach „Księgi Boby Fetta”, które dość mocno zmieniły status quo postaci (jeśli ktoś nie widział to polecam chociaż doczytać co tam się wydarzyło), nasz zamaskowany łowca nagród Din Djarin i towarzyszący mu Grogu powracają z kolejną porcją przygód. Na co liczę? Wątpię żeby serial Jona Favreau utrzymał poziom fenomenalnego „Andora„, ale mimo wszystko mam nadzieję, że w tym sezonie odejdziemy od bazowania jedynie na cameo innych postaci z uniwersum i perfidnym szczuci mieczami świetlnymi, a zamiast tego skupimy się na bohaterach tego serialu, ich relacji i ich historii. Jestem dobrej myśli, bo w wielu epizodach Mandalorianin udowadniał, że kiedy tylko chce (i chce się scenarzystą) to potrafi być kawałkiem naprawdę bardzo dobrze zrobionych Gwiezdnych wojen. A dobrze zrobione Gwiezdne wojny, to coś czego potrzebuje w moim życiu jak najwięcej… →

TED LASSO: SEZON II – 15 marca (Apple TV+)

Nieco infantylna, acz bardzo urocza komedia o depresji, o łamaniu męskich-szowinistycznych stereotypów, w której sport jest jedynie tłem. Ted Lasso jest jak ciepły pączek z kawusią w zimowy wieczór. Ciężko odmówić. Będzie oglądane. →

Cień i kość: sezon II – 16 marca (Netflix)

Niemal dwa lata po premierze pierwszego sezonu wracamy do świata fantasy stworzonego przez autorkę książkowego oryginału, Leigh Bardugo. Po burzliwym finale poturbowany Darkling będzie szukał zemsty na naszej obdarzonej niezwykłą mocą protagonistce Alinie Starkov. Showrunnerzy serialu zapowiedzieli, że drugi sezon oprze się na fabule zarówno drugiej powieści tj. „Oblężenie i nawałnica”, jak i trzecim tomie trylogii zatytułowanym „Zniszczenie i odnowa”. W efekcie mimo, iż Cień i kość będzie kontynuował wątki postaci dokładnie w tym miejscu, w którym je pozostawiliśmy, to fani książek nie do końca mogą być pewni w jakim kierunku potoczy się dalsza fabuła i czego się spodziewać. Twórcy zapowiadają również pojawienie się wielu nowych postaci, większe nastawienie na akcję i eksplorowanie świata. →

Yellowjacket: sezon II – 24 marca (Canal+ Online)

Jeden z najgłośniejszych seriali ubiegłego roku powraca z uzależniającą mieszanką tajemniczego thrillera, przygód o przetrwaniu i dramatu o dojrzewaniu. Pierwszy sezon wygenerował niekończącą się kaskadę teorii na temat tego, co naprawdę wydarzyło się na osi czasu lat 90., kiedy dziewczęca drużyna piłkarska z liceum utknęła w dziczy po katastrofie lotniczej. Tymczasem współczesna oś czasu, to wciągająca eksploracja psychiki ocalałych, którzy muszą żyć z następstwami swoich wyborów 25 lat później. Sezon 2 z pewnością przyniesie jeszcze więcej tajemnic, wstrząsów i nieustannego teoretyzowania – nie wspominając już o nienagannej obsadzie z Melanie Lynskey, Christiną Ricci i Juliette Lewis na czele. →

Sukcesja: sezon IV – 26 marca (HBO Max)

Nagradzany statuetkami Emmy i Złotymi Globami serial HBO Max powraca z IV sezonem. Rok po burzliwym finale III sezonu znów będziemy mogli śledzić dalsze losy dysfunkcyjnej rodziny Royów w historii o władzy, o jej zdobywaniu i utracie, zdradzie oraz o tym jak skomplikowaną komórką społeczną potrafi być rodzina. →

Wiedźmin: sezon III – 29 czerwca (Netflix)

Tak, wiem. To co ostatnio robi z naszą ukochaną marką Netflix woła o pomstę do nieba. Drugi sezon był naprawdę słaby, a niedawno wrzucony do biblioteki spin-off „Rodowód krwi” nawet nie był nieśmiesznym żartem. Był splunięciem w twarz i obrazą inteligencji każdego widza, który miał na tyle odwagi żeby uruchomić to śmierdzące na odległość kupsko. Nazwijcie to syndromem sztokholmskim, niepoprawnym optymizmem albo zwyczajnym masochizmem, ale no serio czekam i jestem ciekawy co tym razem zaproponuje nam Netflix. Poza tym, to ostatnia okazja żeby zobaczyć w głównej roli Henry’ego Cavilla zanim zastąpi go drewniany Liam Hemsworth, a jeśli coś było naprawdę dobrego w tych serialach, to był nim właśnie jego Geralt. →

Fundacja: sezon II – 14 LIPCA (Apple TV+)

Choć pierwszy sezon Fundacji potrafił robić wrażenie swoim rozmachem, world-buildingiem i powagą z jaką podchodził do materiału źródłowego, to oglądając pierwsze odcinki adaptacji książek Isaaca Asimova, nie umiałem odpędzić od siebie wrażenia, że mamy do czynienia z zaledwie prologiem do większej, znacznie bardziej rozbudowanej historii, a pierwszy sezon kładzie jedynie fundamenty pod jej rozwinięcie. I na to właśnie liczę – na rozwinięcie. Fundacja to pozycja must watch dla każdego fana klimatycznego sci-fi, gdzie podróże kosmiczne idą w parzę z rozważaniami socjologicznymi, religią i filozofią, a science w nazwie, to nie jedynie pusty frazes. Zdecydowana gratka dla każdego miłośnika gatunku. →

THE BEAR: sezon II – 2 sierpnia (DISNEY+)

Yes Chef, pora zaserwować drugie danie. Carmy i jego kuchenna ekipa powracają w znakomitej czarnej komedii o niespełnionym kucharzu, który po śmierci brata odziedzicza pogrążoną w długach knajpkę serwującą kanapki z włoską wołowiną. Walczący z własnymi demonami szef kuchni stara się zrealizować własną wizję restauracji oraz jednocześnie naprawić relacje z siostrą. Twórca serialu Christopher Storer zapowiada, że dla niego właściwa historia zaczyna się dopiero w 2 sezonie, a nadchodzące 10 odcinków rozszerzą świat i pozwolą nam więcej dowiedzieć się o każdym z bohaterów. →

Loki: sezon II – 6 PAŹDZIERNIKA (Disney+)

Bardzo mnie cieszy, że z pośród wszystkich dotychczasowych seriali MCU na platformie Disney+, to właśnie ten opowiadający o przygodach Boga Psot otrzymał 2 sezon. Pierwszy – obok „WandaVision” – był najbardziej kreatywną serialową produkcją jaką otrzymaliśmy i zdecydowanie najlepiej napisaną. Tom Hiddleston w roli Lokiego to ciągle złoto w czystej postaci, a po intrygującym spotkaniu z Kangiem z finału, nie mogę się doczekać żeby zobaczyć, w która stronę rozwiną się dalej relacje między Loki a Sylvie oraz co z moim ulubionym bromance z Mobiusem. →

Niezwyciężony: sezon II – 3 listopada (Amazon Prime)

Dwa lata! Prawie dwa lata Amazon kazał czekać na premierę tej znakomitej animacji adaptującą komiksy Kirkmana, która niczym ichniejsi „The Boys” w podobnej formie bawi się motywem kina superbohaterskiego, łamiąc schematy i stereotypy przy sporej dawce brutalności i czarnej komedii. Dalsze losy Marka Graysona aka Invincible oraz jego ojca Omni-Mana poznamy pod koniec roku. I can’t wait! →